|
www.mojemiasto.fora.pl Forum MM Pabianice
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krolowa
Przejezdny
Dołączył: 30 Lis 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 1:16, 08 Sty 2009 Temat postu: ŁTR - Łódzki Tramwaj Regionalny |
|
|
Słyszeliście o ŁTRze?? Ma być tramwaj Bugaj - Manhatan (Łódź-Centrum). Co powiecie na podróż z Myśliwskiej wprost do Galerii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pon 22:15, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
E tam do galerii... Tramwaj służyłby jako pewny dojazd do pracy/szkoły tysiącom osób !
Tymczasem niedługo będzie P do IKEI, prawie jak ŁTR co centrum Łodzi...
ŁTR to bardzo dobra idea (daruję sobie tym razem wywody na temat zalet tramwajów jako środka transportu).
Nowoczesna linia tramwaju, odcinkami szybkiego, miała połączyć dwa największe miasta satelickie aglomeracji z jej stolicą. Linia miała przebiegać wzdłuż istniejącej trasy tramwajowej, czyli z pętli przy ul. Wiejskiej w Pabianicach ulicami Łaską, Zamkową, Warszawską, przez Ksawerów, Łodź (trasą 11-ki) do Zgierza, gdzie miały być dwie gałęzie: do Pl. Kilińskiego (istniejąca linia), oraz na Osiedle 650-lecia (jako zupełnie nowa trasa tramwajowa - pewna analogia do Bugaju). ŁTR nie przewidywał natomiast odnogi na os.Bugaj, bo takiej idei nie zgłosiły władze Pabianic.
Tramwaj na Bugaj był planowany pod koniec lat 80-tych i o mały włos nie zaczęła się budowa tej linii (no, wybudowano jeden łuk, żeby później nie rozgrzebywać skrzyżowania, co jednak świadczy że plany były realne).
Deklaracje w sprawie ŁTR ze strony Łodzi, Zgierza i Pabianic padły w 2000 roku. Według założeń jeszcze z roku 2004, od 2008r. miał jeździć do Pabianic.
Mamy rok 2009, Łódzki Tramwaj Regionalny kursuje na trasie
Łódź Chocianowice - Łódź Helenówek. Do Pabianic i Zgierza nie dotarł.
A na samym odcinku łódzkim popełniono bardzo dużo błędów.
Co gorsza Pabianicom pozostała tylko linia P, którą można dojechać donikąd (choć nadal dobrze służy jako dość sprawne połączenie Ksawerowa z Pabianicami oraz jako komunikacja miejska w samych Pabianicach).
Zgierz dogadał się z Łodzią i mają 16-kę do centrum Łodzi, w Zgierzu obowiązują zgierskie bilety komunikacji miejskiej (w Pabianicach na tramwaj jest specjalny bilet...).
Władze Pabianic zamiast dogadywać się z Łodzią, grożą sądem z powodu podwyżki cen biletów (którą MPK mogło sobie wprowadzić, bowiem wg umowy władze tylko wyrażają opinię na temat podwyżek, co wiążące jednak nie jest), nie mając w dodatku racji.
Po cichu liczę jednak, że w naszym mieście coś się dzieje w tej kwestii (pozytywnego).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anade
Petent na mieszkańca
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:50, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
SzK napisał: | Mamy rok 2009, Łódzki Tramwaj Regionalny kursuje na trasie Łódź Chocianowice - Łódź Helenówek. Do Pabianic i Zgierza nie dotarł.
A na samym odcinku łódzkim popełniono bardzo dużo błędów.
|
Możesz napisac coś o tych błędach, albo dac link, gdzie to jest opisane ? To są błędy jakieś w koncepcji czy w technice wykonania ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 21:33, 15 Sty 2009 Temat postu: Błedy ŁTR |
|
|
Ogólnie na różnych forach można przeczytać uwagi na temat ŁTR, ale nigdzie nie jest to zebrane. Na oficjalnych stronach - wiadomo - propaganda sukcesu.
Postaram się to przybliżyć.
Co do koncepcji błędem okazał się podział na etapy realizacji według miast.
Efektem takiego podziału jest to, że ŁTR jest tylko ŁT. Zgierz i Pabianice ledwo znalazłyby pieniądze, a w przypadku Pabianic jest jeszcze po drodze Ksawerów, który środków na projekt w zasadzie nie ma. Gdyby dogadano się wcześniej w kwestii podziału kosztów i złożono jeden wniosek na cały projekt...
Owszem, niby z jakiej okazji miasto Łódź ma dorzucać pieniądze w Ksawerowie, ale przecież chyba dałoby się tak poukładać koszty, żeby formalnie wszystko się zgadzało ? W przypadku gdyby to był jeden projekt dla całego ŁTR - nie ma problemu.
Ale potrzebna była wola Pabianic, której z tego co wiem nie było.
W przypadku Łodzi przewidywany koszt inwestycji miał wynieść 140 mln zł, w rzeczywistości było około 2 x więcej.
Po uwzględnieniu wzrostu cen aktualny koszt dla Pabianic to około 120 mln zł. Nawet z 80% dofinansowania z UE trzeba mieć 20 mln. A mniej więcej 1/4 tej kwoty (szacuję) dotyczy odcinka linii w samym Ksawerowie. To wariant najbardziej optymistyczny. Budżet roczny Pabianic to około 120 mln złotych. Ksawerowa nie wiem - być może kilka mln zł.
Można ocenić jakie znaczenie mają te kwoty.
Kwestia realizacji projektu w Łodzi.
Błąd podstawowy: za krótkie przystanki i złe ich umiejscowienie. Niby mała rzecz na pierwszy rzut oka, ale niesie duże konsekwencje.
Na ul. Zgierskiej perony przystankowe są za krótkie nawet dla pojedynczych tramwajów linii 46. Bowiem są przewidziane dla tramwaju PESA 122N, ale nie dla GT8, który jest nieco dłuższy. A przecież wiadomo było, że po trasie jeździ 46 a tramwaje GT8 spółka MKT posiada od 2005 roku.
Pomijając ten drobny mankament z założenia przystanki ŁTR są przewidziane na jeden skład tramwajowy. W wielu miejscach umiejscowione są za skrzyżowaniem. Czyli tramwaj musi najpierw przejechać przez światła, a dopiero później staje na przystanku. Jeżeli na przystanku za skrzyżowaniem mieści się jeden tramwaj, to następny nie przejedzie przez światła dopóki tamten nie ruszy z przystanku.
To jeszcze niekoniecznie jest problem. Bowiem teoretycznie sygnalizacja świetlna ma być dla tramwaju korzystna (to że cały system sterowania po prawie pół roku czasu nie działa jak należy to już inna kwestia...), a tramwaje mają jeździć zgodnie z rozkładem, czyli nie 2 w tej samej chwili. Teoretycznie pierwszy ma zdążyć odjechać, a następny zapali sobie zielone. W praktyce wiadomo, że ruch drogowy jest czymś losowym, bowiem raz pojazd stoi dłużej na przystanku dłużej raz krócej, raz odjedzie z pętli 30 sekund przed czasem, raz 30 sekund po czasie itp.
Problem powstaje wyraźnie na skrzyżowaniu Kościuszki z Al.Mickiewicza gdzie krzyżują się dwa główne ciągi komunikacyjne i tramwaj sygnalizacja dla ŁTR nie może być kształtowana dowolnie. W szczycie z każdego kierunku będzie chciało przejechać przez skrzyżowanie bardzo dużo pojazdów (tramwajów, samochodów).
Załóżmy, że czas sygnału zielonego dla obydwu kierunków na tym skrzyżowaniu jest równy (dokładnie nie wiem). I załóżmy optymistycznie, że cykl sygnalizacji trwa 2 minuty (czyli raz na 2 minuty zapala się zielone dla ŁTR). Tramwaj na ŁTR dostaje zielone, wjeżdża na przystanek, stoi na tym przystanku. Dojeżdża następny tramwaj, ale nie może przejechać przez skrzyżowanie, gdyż ma zajęty przystanek. Przystanek się zwalnia, ale w tym czasie zapala się czerwone => w efekcie może przejechać 1 skład tramwajowy na cykl (chyba, że będą wjeżdżać na siłę, i blokować przejście dla pieszych i pas ruchu, ale to niedopuszczalne).
Łatwo policzyć, że, szacunkowo, linia jest w stanie pomieścić ruch wielkości 30 tramwajów na godzinę (tyle kursuje obecnie). Każde zwiększenie liczby składów zaowocuje zatorami - mniejszą płynnością ruchu, potocznie korkami tramwajowymi.
Przed remontem kursowało 32 składy na godzinę i jakichś zatorów nie pamiętam (owszem zdarzały się, ale nie były regułą).
To zmniejszenie liczby tramwajów o 2 na godzinę spowodowało problemy
z wejściem do tramwaju. Jaki ma sens wydawać tyle mln złotych, aby móc przewieźć mniej pasażerów, podczas gdy wiadomo, że zapotrzebowanie po remoncie się zwiększy (wzrost atrakcyjności tramwaju) ?
Jakiś czas (jeszcze we wrześniu) kursowała Kościuszki objazdem linia 9,
i było 36 składów na godzinę. Opóźnienia 10 minutowe i kolejki wielkości 5 tramwajów były normą.
Jeśli przystanki mieściłyby po dwa składy, przynajmniej na odcinku
w centrum, przepustowość linii automatycznie wzrośnie (może nie dwukrotnie, ale z 30 do 45-50 składów, tyle tramwajów kursuje w Warszawie na linii na Al. Jerozolimskich i przez most Poniatowskiego, ruch odbywa się płynnie).
Następna kwestia, bardzo ważna: mała możliwość elastycznego prowadzenia ruchu. Dotyczy szczególnie awarii / wypadków.
- Brak jest na przykład przejść międzytorowych (rozjazdów), co pozwalałoby na awaryjne prowadzenie ruchu po jednym torze na jakimś odcinku.
- Zlikwidowano pętlą na Julianowie, w przypadku awarii na Zgierskiej stoi cała Zgierska od Helenówka do targowiska Dolna.
Jeśli istniałaby ta pętla, ruch po części ul. Zgierskiej odbywałby się bez problemu.
- Od ŁTR odcięto linię tramwajową na ul.Czerwonej, Wólczańskiej i Wróblewskiego stanowiącej łącznik pomiędzy ul. Piotrkowską i Al.Politechniki, który mógłby być wykorzystany jako trasa objazdowa w przypadku jakiejś awarii.
Następny problem, tym razem związany z informacją dla pasażerów:
System informacji dla pasażerów, czyli tablice elektroniczne.
Na początku założę, że tablice działają poprawnie oraz pominę walory estetyczne (moim zdaniem są pstrokate i przypominają wyświetlacz w parku rozrywki, ale to kwestia gustu).
- Tablice wyświetlają cztery kolejne odjazdy tramwajów z przystanku. Tymczasem linii kursujących na trasie ŁTR mamy 5.
Chcę jechać do Zgierza. Tablica pokazuje odjazdy linii 2,6,3 oraz 11. Mogę przypuszczać, że po 11-ce powinna być 16-ka, ale czy to będzie 16-ka czy 16A - mogę zgadywać. Muszę zerknąć na przystankowy rozkład jazdy, a tablicę traktować jako zbyteczną błyskotkę.
- Załóżmy, że ŁTR dojedzie do Zgierza i Pabianic i wrócimy do sytuacji, kiedy to ŁTR-em kursują linie 2,3,6 oraz 11.
Ale problem się powtarza. Wyświetlacz pokazuje odjazdy linii 2,3,6 i 11 do Chocianowic, a ja nie wiem, kiedy będzie kurs linii do Pabianic. Pewnie następny, a może jeszcze następny, a w ogóle to za ile minut? Znowu muszę przeciskać się do papierowego rozkładu jazdy.
- Jeszcze jedna sytuacja. Wiem że np. dwójka odjedzie za 2 minuty, ale muszę wejść do pobliskiego sklepu, banku itp. i chcę wiedzieć kiedy będzie następna. Nie wiem, gdyż mam tylko 4 wiersze na tablicy. Mogę zerknąć na papierowy rozkład jazdy, ale nie pokaże mi on rzeczywistej godziny odjazdu.
- A jeśli ŁTR-em pojedzie więcej linii, w przypadku zmiany siatki połączeń ?
Będzie jeszcze jeden argument za tym, że to zbyteczna dekoracja.
To najważniejsze błędy jakie dostrzegam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
anade
Petent na mieszkańca
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 61
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 15:09, 22 Sty 2009 Temat postu: Re: Błedy ŁTR |
|
|
SzK napisał: | Postaram się to przybliżyć. |
Dzięki, duzo się dowiedziałem. Mam też wrażenie, że samo wykonanie nie szło tak jak miało iść. Często obserwowałem prace. Przy zajezdni w Chocianowicach kilkudziesięciometrowy kawałek układali parę miesięcy. Wyglądało to tak jakby wykonawcy pierwszy raz coś takiego robili. Nie wiem, może się myle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Czw 18:42, 19 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Tymczasem ostatnio można było sobie przeczytać:
W lipcu tramwaj zniknie? - Moje Miasto Pabianice, 2.03.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Co z tym tramwajem? - ŻP, 17.03.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Szansa na tramwaj do Łodzi - mzkpabianice.republika.pl, 18.03.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Koniec tramwajów? - Dziennik Łódzki, 19.03.2009
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pabianiczanin
Przejezdny
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:29, 21 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Niech lepiej dychto powie, że utrzymanie linii kosztuje tyle co 13 dla urzędników, wtedy zrozumieją wszyscy dlaczego trzeba tramwaj likwidować,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
róża
Petent na mieszkańca
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:58, 25 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Dobra dobra, ale 13 dla urzędników jest zagwarantowana w ustawie - i nie Pabianiczanom tą ustawę zmieniać. Jestem natomiast przekonana, że są inne sposoby - przecież w jakiś sposób WSZYSCY starają się zatrzymać tramwaj. Buduje się metra i TRAMWAJE, aby uciec od korków w miastach. Bylibyśmy niechlubnym (ach, jak często tak się zdarza...) wyjątkiem, likwidując nasz tramwaj. Niech prezydent i radni wymyślą, jak go ratować, a nie jak go zastąpić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pabianiczanin
Przejezdny
Dołączył: 19 Sty 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 1:58, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Ta, ale pisowcy chcieli do ścieków dopłacać ponad milion.
Na mosir kasa w wysokości ponad 60 mln.
na to kasa, na tamto kasa, a na utrzymanie linii tramwajowej nie ma kasy?
To nawet nie koszty pół miliona.
Widać, że Dychto robi kampanie i zaczyna rzucać milionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 9:34, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Według warunków proponowanych przez MPK jesienią koszt funkjonowania linii tramwajowej wyniósłby około 1,29 mln zł rocznie.
Według moich wyliczeń koszt funkcjonowania autobusu - 1,20 mln rocznie.
Kwota byłaby zmiejszona o wpływy z biletów, w przypadku tramwaju, być może byłoby to około 60%, w przypadku autobusu mniej, bowiem skoro ktoś ma jechać autobusem, to od razu do centrum Łodzi, więc przewiduję nikłą liczbę pasażerów ewentualnej linii autobusowej do IKEI.
A MZK nie ma taboru, aby uruchomić linię dalej niż do IKEI.
Nowych autobusów też nie będzie. W zeszłym roku poprzez obligacje dokapitalizowano MZK na 10 mln złotych. Spłata do 2023 roku.
Nie wiem skąd to 9 mln na autobusy.
Od października MZK chce uruchomić dwie linie do Łodzi Fabrycznej (trwają formalności). Jeżeli będą musieli jeźdić za tramwaj to tych linii długo nie będzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
róża
Petent na mieszkańca
Dołączył: 24 Lis 2008
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 18:59, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zastanawia mnie SzK, skąd ty tak wiele wiesz i dlaczego tak mocno działasz w kwestii MZK, tramwaju i komunikacji w Pabianicach w ogóle. Ukryty cel? Idealizm w dążeniu do doskonałej komunikacji? Miłość do miasta?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Pią 20:35, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zastanawia mnie SzK, skąd ty tak wiele wiesz |
Cóż, akurat tym się interesuję.
Ale: Scio me nihil scire.
Cytat: | Ukryty cel? Idealizm w dążeniu do doskonałej komunikacji? Miłość do miasta? |
Jeżeli ukryty cel, to jest on ukryty również przede mną
Dwa pozostałe - chyba trafne. Wkurza mnie to, co się tu dzieje, i już.
Tak niewiele trzeba, żeby było o wiele lepiej.
Warto przeczytać:
Cytat: | W Polsce problem liczenia i uwzględniania w kształtowaniu polityki transportowej kosztów zewnętrznych transportu jest problemem stosunkowo nowym.
Próby policzenia ich dokonał Zakład Problemów Transportu Międzynarodowego z Ośrodka Badania Ekonomiki Transportu w Szczecinie, w 1993 r. na zlecenie Ministerstwa Transportu a następnie na zlecenie Przedsiębiorstwa PKP w marcu 1995 r.
Te ostatnie materiały wskazują, że biorąc pod uwagę właśnie koszty zewnętrzne transportu, w sposób zdecydowany należałoby preferować transport kolejowy.
Wg ich obliczeń wskaźniki strat w odniesieniu do pracy przewozowej wynosiły w transporcie drogowym:
- ruch pasażerski - 131,1 zł / 1 paskm (pasażerokilometr)
- ruch towarowy - 126,9 zł/ 1 tkm (tonokilometr)
w transporcie kolejowym:
- ruch pasażerski - 13,7 zł / 1 paskm
- ruch towarowy - 5,3 zł / 1 tkm
Straty środowiskowe i ludzkie w transporcie drogowym stanowiły 1,72% PKB (Produktu Krajowego Brutto), a w transporcie kolejowym 0,6% PKB (szacunki dla 1992 r.)
Jak z powyższego wynika, koszty zewnętrzne przewozu koleją są ok. 10-krotnie niższe w przypadku przewozów pasażerskich i ok. 24-krotnie niższe w przypadku przewozów towarowych od transportu samochodowego.
Autorzy powyższego opracowania - Pani Alicja Tylutki i Pan Jerzy Wronka wskazują, że nie są to wszystkie koszty jakie ponosimy, bo, biorąc pod uwagę porównania z opracowaniami zagranicznymi, koszty te są zaniżone najprawdopodobniej od 5 do 10 razy.
Autor: Lena Pająk, studentka Wydziału Transportu Politechniki Warszawskiej
| Źródło: Zielone Mazowsze (zm.org.pl)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pro007
Przejezdny
Dołączył: 02 Gru 2008
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:49, 27 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
SzK napisał: |
Tak niewiele trzeba, żeby było o wiele lepiej.
|
Jasne te 130 milionów to niewiele.
A ja wole mieś fajny basen, hale itd. (wole żeby to było u nas w mieście) zamiast tramwaju do łodzi.
Może dlatego że nigdy nie lubiłem łodzi, warszawy i innych dużych miast. Sorki SzK ale jak czytam to co piszesz to mam wrażenie że liczy się tylko ten ŁTR.
PS wolał bym już żeby tramwaj jeździł po Pabianicach tak jak kiedyś planowano przez bugaj niż do łodzi.
Sorki SzK ale takie jest moje zdanie. Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez pro007 dnia Nie 16:29, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
veo
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 10:09, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jasne te 130 milionów to niewiele. |
Nikt nigdy za żaden tramwaj nie będzie płacił 130 mln zł!
To wartość całej inwestycji z Wiejskiej aż do granic Łodzi.
Na pewno nie sami mielibyśmy pokrywać te koszty, bo z UE można liczyć na dofinansowanie rzędu 50 - 85%. Poza tym część zapłaciłaby Gmina Ksawerów.
Poza tym w ŁTR na razie wcale nie trzeba inwestować, a roczne utrzymanie tramwaju będzie kosztowało 1,3 mln zł minus wpływy z biletów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
SzK
Przejezdny
Dołączył: 14 Lis 2008
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pabianice
|
Wysłany: Sob 21:57, 28 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
pro007 napisał: |
Sorki SzK ale jak czytam to co piszesz to mam wrażenie że liczy się tylko ten ŁTR.
PS wolał bym już żeby tramwaj jeździł po Pabianicach tak jak kiedyś planowano przez bugaj niż do łodzi.
Sorki SzK ale takie jest moje zdanie. Pozdrawiam i życzę spełnienia morzeń. |
Nie musisz przepraszać, za to że masz inne zdanie
P.S. Tramwaj przez Bugaj - nawet ja o tym teraz nie marzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|